Zdrowie jest od pewnego czasu bardzo modnym terminem. Poszukujemy jak najzdrowszych możliwych opcji aby położyć je na nasz talerz, posmarować nimi włosy czy też nałożyć na twarz.
Szał zdrowia ogarnął całkiem dużą grupę ludzi na całym świecie. Możemy więc z całą pewnością nazwać go globalnym.
Różnego rodzaju portale prześcigają się w podawaniu swoim odwiedzającym nowinek, przepisów i różnych ciekawych alternatyw pozwalających zachować zarówno dobry wygląd zewnętrzny jak i wygląd środka organizmu.

Prawda jest taka, że dokładnie to, co dzieje się w jego środku – gołym okiem można zobaczyć na zewnątrz. Zarówno zdrowa dieta, odpowiednie nawodnienie i ruch wpływają korzystnie na człowieka. Ich obecność jest niezbędna aby cieszyć się naprawdę zdrowym i wytrzymałym ciałem, które jednocześnie będzie wyglądało świetnie.
Jest tutaj jednak jeden malutki haczyk, który robi ogromną różnicę, gdy się mu przypatrzeć.

Wiele osób tak dużą wagę przykłada do ciała, że zupełnie zapominają o czymś równie ważnym. Zdrowa psychika, tak naprawdę jest w tym miejscu bardzo ciężko bagatelizowana – w myśl zasady ” w zdrowym ciele zdrowy duch”. Należy jednak zdać sobie sprawę także z tego, że zdrowy duch, posiada moc uleczania ciała. A więc, żeby funkcjonować dobrze we wszystkich płaszczyznach życia, trzeba potraktować się jako jedność włącznie z ciałem, umysłem i duchem. Medycyna wschodu już dawno ogłosiła swoją przewagę wprowadzając termin – holistyka. Jest to nauka o człowieku, mówiąca o tym, że jest on całością i tak tez należy patrzeć pod kątem choroby. Jeżeli w ciele dzieją się jakieś złe rzeczy, nie oznacza to wcale, że uprawiany przez osobę sport i dieta nie wystarczają ale, że ma ona na przykład zbyt wiele stresu w pracy, lub w głębi mocno przeżywa jakieś rodzinne spory.
Umysł może być dla człowieka zarówno najlepszym sprzymierzeńcem jak i prawdziwym wrogiem. Wszystko zależy od tego, jak go użyjemy.

W medycynie, od dawna wiadomo, że pacjent, który na salę operacyjną jedzie spokojny i przekonany o sukcesie wykonywanej operacji ma znacznie większą szansę, że ona faktycznie się uda. Nastawienie jest bardzo potężnym narzędziem. Za pomocą umysłu można ukierunkować swoje władze umysłowe tak, aby wspierały procesy leczenia lub im przeszkadzały. Miłość i wdzięczność to uczucia bardzo potężne. Za ich pomocą można wprowadzić swój umysł na częstotliwość tak zdrową i piękną, że proces uleczenia zacznie się samoistnie. Z tego względu właśnie często chorym poleca się spacery po lesie. Las jest miejscem o wysokiej i bardzo harmonijnej wibracji, która doskonale stymuluje ludzkie ciało. Tak samo dobrze działa morze. Jego szum i zapach mają kojące i zbawienne działanie dla ludzkiej psychiki. Pierwszym krokiem aby zrozumieć potęgę, która w niej spoczywa jest uzmysłowienie sobie swoich własnych emocji. Są one bowiem nośnikami wibracji i pokazują nam na jakiej częstotliwości się znajdujemy. Jeżeli czujemy się dobrze, ciało jest w idealnym stanie aby regenerować swoje siły i zaprząc je w proces samoleczenia.